Giętka, elastyczna, żyjąca własnym życiem, zdecydowana i obłędnie pachnąca – oto pierwsze skojarzenia, jakie pojawiają się w kontakcie z wikliną.
Na początku kwietnia dzieci z edukacji wczesnoszkolnej uczestniczyły w warsztatach wikliniarskich i przeżyły przygodę z jedną z najstarszych technik rzemiosła w jej tradycyjnym i współczesnym wydaniu.To podróż w czasie – być może wspomnienie po dziadkach, pradziadkach, a może po prostu ciekawość na nowe:)
Uczniowie własnoręcznie wyplatali koszyki z wierzbowych gałązek na okrągłym denku. Poznali odrobinę teorii, kilka splotów plecionkarskich oraz sposobów wykończenia koszyka. Radości było mnóstwo, a odbyte warsztaty to także połączenie przyjemnego z pożytecznym. Dzieci miło spędziły czas, a przy okazji rozwinęły swoje sprawności manualne.
Zapraszamy do fotorelacji:)
























